Bezglutenowe pierniczki i mnóstwo zabawy!

Bezglutenowe pierniczki i mnóstwo zabawy!

Znacie takie powiedzenie, że z weekendu cieszą się tylko ci, którzy nie mają dzieci? To oczywiście taki żarcik, ale w każdym żarcie jest odrobina prawdy. W ciągu tygodnia dzieci mają szkołę, przedszkole, nie ma czasu na nudę. Gorzej jest gdy przychodzi sobota i niedziela.  

Od jakiegoś czasu radzę sobie z tymi moimi nudzimisiami zadając im weekendowe zadania. A to kupimy gazetkę, którą wspólnie czytamy, a potem przygotowujemy prace na konkurs (z gazetki), a to gotujemy razem, albo sprzątamy. W tym tygodniu w weekend miałyśmy gościa   – kuzyna, który bardzo szybko się nudzi. Musiałam więc wymyśleć takie zadanie dla trójki urwisów, które zajmie ich na długo, a jednocześnie za szybko nie znudzi.

Całą sobotę wypiekaliśmy więc pierniczki bezglutenowe (bez glutenu – ze względu na moją dietę). Zabawa była przednia. Dzieciaki świetnie się bawiły i na szczęście nie rozniosły mi mieszkania, co także było dla mnie dużym atutem, zwłaszcza, że miałam już posprzątane przed świętami!   Mój przepis na pierniczki jest bardzo prosty. Te pierniki wychodzą zawsze! Są na początku aromatyczne i pulchne, a gdy dobrze wystygną jak przystało na pierniki – stają się chrupiące!

Pierniki bezglutenowe

  • 500g mąki gryczanej  
  • 150g masła

  • 120g cukru

  • 120g płynnego miodu

  • 2 łyżeczki przyprawy do piernika

  • 1 łyżeczka cynamonu

  •  2 łyżki kakao

  • pół łyżeczki proszku do pieczenia

  •  1 łyżeczka sody oczyszczonej

  • 2 żółtka

Zanim podam wam sposób wykonania pierników chciałam zachęcić was do zrobienia swojej własnej przyprawy korzennej. Przyprawę robi się błyskawicznie jeśli macie młynek do kawy, moździerz albo blender. Ja uwielbiam tą domową przyprawę, bo jest o wiele bardziej aromatyczna od tej sklepowej, a zrobicie ją tak:

Wsypujemy do młynka do kawy: 2 kory cynamonu, 2 łyżeczki imbiru, 20 goździków, pół łyżeczki kolendry 1/2 gałki muszkatołowej, 2 owoce kardamonu, ok. 6 kulek ziela angielskiego, gwiazdka anyżu, 10 kulek pieprzu kolorowego. Wszystko razem mielimy na drobny proszek. Przyprawę przechowujemy w słoiczku.

Wykonanie pierników

Masło roztapiamy w garnuszku. Dodajemy cukier, miód, cynamon, przyprawę do piernika i kakao. Dobrze mieszamy, by składniki się ze sobą połączyły. Gdy masa przestygnie dodajemy żółtka. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i sodą, dodajemy do piernikowej masy. Wyrabiamy ciasto. Jeśli robimy pierniczki z dziećmi - tą część pracy radzę zrobić samemu. Gdy ciasto zostanie wyrobione, odpocznie chwilę, dzielimy je na kilka części i rozdajemy małym pomocnikom. I tu dopiero zaczyna się zabawa! Wałkujemy i wycinamy kształty.

Po wykorzystaniu całego ciasta układamy surowe pierniczki na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.   Moje pierniczki pieką się błyskawicznie, wystarczy im 10 min. w temperaturze 180 stopni. Pamiętajmy jednak, że pierwsza blaszka piecze się wolniej, wszystkie pozostałe (gdy piekarnik jest już porządnie nagrzany) nie będą potrzebować aż tyle czasu. Warto więc być czujnym, by nie spalić świątecznych wypieków.

Po upieczeniu dajmy pierniczkom (i dzieciakom) odpocząć. Ja im daję godzinę, by mieć pewność, że na bank są ostygnięte. To ważne, bo pierniczki zaraz po upieczeniu są mięciutkie i kruche, gdy ostygną stają się twardsze i łatwiej je dekorować.

A jak dekorujemy i czym?  

Wszystko zależy od małych artystów-amatorów. Moi ozdabiali kolorowymi pisakami, polewą czekoladową, posypkami i mini piankami.

Tak przygotowane pierniczki mogą być idealnym dodatkiem do prezentu świątecznego, wystarczy ładnie je zapakować.  

AUTOR: http://sekretydiety.blogspot.com/

Komentarze:

Bezglutenowe pierniczki i mnóstwo zabawy!